Sauna alkohol, czy to razem pasuje? Kilka pytań i odpowiedzi

Alkohol a sauna – czy warto ryzykować?

przeglad-piecow-kombi-ilustracja
Przegląd pieców kombi do sauny
29 lipca 2015
saunamajster - saunamistrz - szkic
Saunamajster
1 grudnia 2015
Butelki sauna alkohol

Alkohol i sauna – Czy to dobre połączenie?

Zarówno seans w saunie jak i alkohol często pełnią funkcje społeczno-integracyjną. Z sauny niejednokrotnie korzystamy wraz ze znajomymi, podobnie alkohol spożywamy najczęściej w gronie przyjaciół. Czemu więc nie połączyć dwóch przyjemności?

Działanie – sauny i alkoholu

Sauna i alkohol jednocześnie? Nie ma to jak pooddychać?

Saunowanie niewątpliwie jest zdrowe i niesie wiele korzyści dla naszego organizmu, wzmacnia układ odpornościowy, oczyszcza organizm z toksyn, poprawia kondycję skóry, to niewątpliwie również świetna forma relaxu.

Alkohol spożywany z umiarem może zdrowy nie jest 😉 ale niebezpieczny też nie.

Zarówno alkohol jak i seans w saunie powodują dużą utratę wody z organizmu, dlatego pomiędzy seansami saunowymi zaleca się picie wody.

Alkohol działa na nas rozluźniająco, stajemy się bardziej śmiali, zmniejsza się samokontrola, a wzmaga chęć rywalizacji, co może prowadzić do mało mądrych pomysłów w każdym miejscu, ale w saunie może okazać się to wyjątkowo niebezpieczne.

Nie polecam również polewania kamieni alkoholem, efekt upojenia alkoholowego będzie taki sam jak w przypadku klasycznego spożycia, z tą różnicą, że wdychając opary nie mamy żadnej kontroli nad ilością „spożytego” czyt. wdychanego alkoholu.

Więc może jedno po drugim?

Dobrze znane nam pragnienie dnia następnego po spożyciu alkoholu, to nic innego jak potrzeba uzupełnienia płynów, które utraciliśmy na skutek np. zakrapianej imprezy. Taka sytuacja to duże obciążenie dla organizmu, a przede wszystkim dla nerek. Jeśli więc połączymy saunę i alkohol, zafundujemy sobie kurację odwadniającą.
W związku z tym sauna na kaca to również zły pomysł i nie radzę próbować.

Alkohol ma także działanie rozkurczające naczynia krwionośne, co potęguje działanie gorącego powietrza, w efekcie może to doprowadzić do poparzeń.

No to przed?

Skoro więc alkohol w trakcie seansu nie jest najlepszym pomysłem, sauna na kaca też odpada, to może odrobina alkoholu przed sauną nie zaszkodzi? Otóż zaszkodzi! Znowu wracamy do problemu utraty wody z organizmu. Jeśli odwodnionemu na skutek spożycia alkoholu organizmowi zafundujemy gorący seans w saunie, nasze ciało nie ma się jak bronić. Pot to nic innego jak zabezpieczenie przed przegrzaniem i poparzeniami, a odwodniony człowiek ma zmniejszoną zdolność do produkcji potu.

Wnioski?

Wniosek jest prosty, jedyny płyn jaki powinien towarzyszyć nam podczas saunowania, a konkretniej w przerwach między seansami to woda!

Jeśli jednak próbowałeś, napisz!